czwartek, 21 września 2023
Sankcja kredytu darmowego: istotne uprawnienie konsumentów
poniedziałek, 28 sierpnia 2023
Frankowicze jak w "Procesie" Kafki
Nie wyrokując winni/niewinni... czy też czy sami ten proces wywołali... ale tak szczerze mówiąc to obserwuję ten cały galimatias z coraz większym zażenowaniem i po prostu nie wiem co o tym myśleć...
Oto wydawało się, że sytuacja prawna frankowiczów jest już wygrana, tryumfalne komentarze po wyroku TSUE ogłaszały wszem i wobec zwycięstwo i śmierć bankom a tu proszę:
"Na frankowiczów, którzy zaciągnęli kredyt w Getin Noble Banku (GNB), padł blady strach.(...)a skutek decyzji Komisji Nadzoru Finansowego uznano, że GNB nie może dalej działać na rynku. Bank podzielono. Wszystko, co cenne i zdrowe, przeniesiono do nowego VeloBanku, a to, co zgniłe i problematyczne, pozostało w Getinie.(...)Oficjalne bankructwo banku wywraca jednak stolik do góry nogami. Wiele z 9,5 tys. osób, które złożyły pozew, musi się przygotować, że walkę trzeba zacząć niemal od nowa. (...)W największym kłopocie są ci, którzy liczyli, że w wyniku pozwu bank zwróci im niesłusznie nadpłacone środki. Pieniędzy, jak to przy upadłościach często bywa, nie starczy dla wszystkich. W nieco lepszej sytuacji są ci, którzy mają w garści wyrok unieważniający kredyt, spłacili już kapitał i najbardziej zależy im na tym, by co miesiąc nie musieć wpłacać na konto syndyka sporych pieniędzy. I tu upadłość to spora kłoda rzucona pod nogi kredytobiorców. Klienci Getin Banku mieli bowiem prawo, by składając pozew, zażądać od sądu zabezpieczenia w postaci zawieszenia rat. Prawo upadłościowe takiej możliwości nie daje."
Żródło: https://jedennewsdziennie.pl/article/48
Dalej w tym materiale czytam o sytuacji innych, którzy składają teraz pozwy. Termin rozprawy mają wyznaczany na 2026 rok, a realne szanse na zakończenie sprawy pewnie za dekadę.
Gdzie indziej zaś czytam, że banki zamiast żądać wynagrodzenia za kosztsranie z kapitału (czego zgodnie z wyrokiem TSUE robić nie mogą), mogą zażądać waloryzacji kapitału...
Źródło: https://subiektywnieofinansach.pl/banki-wygraly-kilka-spraw-o-waloryzacje-kapitalu/
Hihi , wiedziałem, że papugi coś wymyślą...
Już podobno banki takie wyroki uzyskują. No i sprawiedliwości stanie się zadość...
PS. Zawsze twierdziłem, że najlepiej na frankowiczach zarobia kancelarie prawne
poniedziałek, 31 lipca 2023
Inflacja spada i trzyma się mocno
Sprzeczność? No nie do końca. Oto z najnowszych danych GUS wynika, że w lipcu inflacja wyniosła 10,8% czyli spadła o 0,2%. Podkreślmy, żeby nie było niejasności, bo różne brednie wyczytuję. Ceny nie spadły. Spadła inflacja, czyli zwolnił wzrost cen. Niestety nawet "poważne" portale finansowe popełniają ten błąd. Jeśli lipcowy odczyt inflacji wynosi 10,08% to znaczy, że rok do roku, ceny względem lipca 2022 są wyższe o 10,8%. Jeśli w sierpniu inflacja była wyższa (ro do roku) to wcale nie oznacza, że na przełomie lipca i sierpnia ceny spadły. Trzeba byłoby porównać poziom cen w lipcu i sierpniu 2022 żeby ocenić efekt bazy i dopiero można stwierdzić czy ceny miesiąc do miesiąca spadają czy rosną.
Inflacja nawet na niższym poziomie daleka jest od jednocyfrowej, a od celu inflacyjnego NBP (wynoszącego 2,5%) jest odległa jak stąd do księżyca. Nie ma się więc chyba co cieszyć zbyt pochopnie.