czwartek, 21 września 2023

Sankcja kredytu darmowego: istotne uprawnienie konsumentów

Sankcja kredytu darmowego stanowi istotne narzędzie ochrony praw konsumentów, którzy zaciągają kredyt konsumencki. To prawo umożliwia konsumentom zwrócenie kredytu bez żadnych dodatkowych opłat, zgodnie z ustaleniami zawartymi w umowie. W niniejszym artykule przyjrzymy się bliżej temu pojęciu, jego procesowi powstawania oraz skutkom dla obu stron transakcji kredytowej. 

Idea sankcji kredytu darmowego 

Sankcja kredytu darmowego to jedno z kluczowych uprawnień, które przysługują konsumentom, które zaciągają kredyt na cele niezwiązane z działalnością gospodarczą. Jednak jakie kroki trzeba podjąć, aby skorzystać z tej sankcji? Konieczne jest złożenie pisemnego oświadczenia, które powinno być przesłane do kredytodawcy. Ale na czym dokładnie polega to oświadczenie? W pisemnym zgłoszeniu, skierowanym do banku lub instytucji pożyczkowej, konieczne jest wykazanie, że zawarta umowa kredytowa nie odpowiada przepisom ustawy o kredycie konsumenckim, a dokładniej art. 30 ust. 1. Przepis ten określa konkretne wymogi informacyjne, które musi spełnić, aby doszło do zawarcia umowy kredytowej. Bank nie ma swobody w kształtowaniu treści umowy. Jest zobligowany do dostarczenia precyzyjnych informacji, takich jak łączna kwota kredytu, wysokość oprocentowania kredytu oraz zasady zmiany opłat i prowizji. To tylko kilka przykładów zobowiązań; lista jest znacznie dłuższa. 

Kto może skorzystać z sankcji kredytu darmowego? 


Nie każdy może skorzystać z sankcji kredytu darmowego. Upoważnienie do zamiany kredytu w darmowy dotyczy wyłącznie konsumentów. Ponadto kwota kredytu konsumenckiego musi wynosić równość lub mniej niż 255 000 złotych. 

Termin na złożenie oświadczenia o sankcji kredytu darmowego 

Należy również pamiętać, że oświadczenie o sankcji kredytu darmowego nie może być złożone w dowolnym momencie. Roszczenie dotyczące zwrotu poniesionych przez konsumenta odsetek i innych kosztów podlega przedawnieniu, tak jak inne roszczenia. Oświadczenie o sankcji kredytu darmowego można złożyć w ciągu roku od chwili wykonania umowy kredytowej. 

Rozpoczęcie biegu terminu na złożenie oświadczenia 

Termin "wykonanie umowy" oznacza początek okresu, w którym konsument może złożyć oświadczenie. Obejmuje to sytuację, w której obie strony umowy kredytowej spełniły wszystkie swoje zobowiązania. Nie jest ważne, czy strony te działały dobrowolnie czy pod przymusem (na przykład w przypadku egzekucji komorniczej). Warto zaznaczyć, że wypowiedzenie umowy przez kredytodawcę nie inicjuje biegu terminu, jeśli konsument nie wywiązał się z umowy. 

Skutki skorzystania z sankcji kredytu darmowego 

Korzystając z uprawnienia przewidzianego w art. 45 ust. 1 ustawy o kredycie konsumenckim, konsument pozbawia kredytodawcę wszystkich zysków z tytułu zawartej umowy. To oznacza, że kredytodawca nie może domagać się odsetek, prowizji ani innych opłat od konsumenta. • strata zysku przez kredytodawcę, który nie może żądać dodatkowych opłat związanych z kredytem, takich jak odsetki i prowizje. • niemożność wypowiedzenia umowy kredytowej przez kredytodawcę po złożeniu przez konsumenta oświadczenia o sankcji. • konieczność poniesienia przez kredytodawcę kosztów procesu sądowego, jeśli konsument zignoruje wezwanie do spłaty kredytu. W praktyce, instytucje finansowe często próbują unikać uznania oświadczenia o sankcji kredytu darmowego za skuteczne, gdyż wiąże się to z ryzykiem utraty zysków oraz kosztami sądowymi. Dlatego kredytodawcy często kwestionują skuteczność oświadczenia, twierdząc, że umowa kredytowa jest prawidłowa. W takim przypadku konsument może skierować sprawę do sądu w celu rozstrzygnięcia sporu. 

Skuteczność sankcji kredytu darmowego 

Odmowa uznania twojego oświadczenia oznacza, że bank będzie stanowczo bronić swojego stanowiska, czasem prezentując nawet niekonwencjonalne argumenty nie mające jakichkolwiek podstaw. Nawet po przegranej w pierwszej instancji, bank może złożyć apelację do sądu odwoławczego, argumentując, że ich umowa jest zgodna z przepisami, a twój pozew nie ma podstaw. Bank będzie miał pełny zespół ekspertów od prawników po specjalistów finansowych, którzy będą przekonywać sąd, że bank działa zgodnie z najwyższymi standardami. Dlatego w takiej sytuacji samodzielne działanie może być ryzykowne, szczególnie jeśli nie jesteś pewien, jak reagować na kroki banku podczas procesu. Jeśli planujesz skorzystać z sankcji kredytu darmowego i zamienić go na darmowy, warto skonsultować się z doświadczoną kancelarią prawną, która pomoże ci w tym procesie.

poniedziałek, 28 sierpnia 2023

Frankowicze jak w "Procesie" Kafki

 Nie wyrokując winni/niewinni... czy też czy sami ten proces wywołali... ale tak szczerze mówiąc to obserwuję ten cały galimatias z coraz większym zażenowaniem i po prostu nie wiem co o tym myśleć...

Oto wydawało się, że sytuacja prawna frankowiczów jest już wygrana, tryumfalne komentarze po wyroku TSUE ogłaszały wszem i wobec zwycięstwo i śmierć bankom a tu proszę:

"Na frankowiczów, którzy zaciągnęli kredyt w Getin Noble Banku (GNB), padł blady strach.(...)a skutek decyzji Komisji Nadzoru Finansowego uznano, że GNB nie może dalej działać na rynku. Bank podzielono. Wszystko, co cenne i zdrowe, przeniesiono do nowego VeloBanku, a to, co zgniłe i problematyczne, pozostało w Getinie.(...)Oficjalne bankructwo banku wywraca jednak stolik do góry nogami. Wiele z 9,5 tys. osób, które złożyły pozew, musi się przygotować, że walkę trzeba zacząć niemal od nowa. (...)W największym kłopocie są ci, którzy liczyli, że w wyniku pozwu bank zwróci im niesłusznie nadpłacone środki. Pieniędzy, jak to przy upadłościach często bywa, nie starczy dla wszystkich. W nieco lepszej sytuacji są ci, którzy mają w garści wyrok unieważniający kredyt, spłacili już kapitał i najbardziej zależy im na tym, by co miesiąc nie musieć wpłacać na konto syndyka sporych pieniędzy. I tu upadłość to spora kłoda rzucona pod nogi kredytobiorców. Klienci Getin Banku mieli bowiem prawo, by składając pozew, zażądać od sądu zabezpieczenia w postaci zawieszenia rat. Prawo upadłościowe takiej możliwości nie daje."

Żródło: https://jedennewsdziennie.pl/article/48


Dalej w tym materiale czytam o sytuacji innych, którzy składają teraz pozwy. Termin rozprawy mają wyznaczany na 2026 rok, a realne szanse na zakończenie sprawy pewnie za dekadę.

Gdzie indziej zaś czytam, że banki zamiast żądać wynagrodzenia za kosztsranie z kapitału (czego zgodnie z wyrokiem TSUE robić nie mogą), mogą zażądać waloryzacji kapitału... 

Źródło: https://subiektywnieofinansach.pl/banki-wygraly-kilka-spraw-o-waloryzacje-kapitalu/

Hihi , wiedziałem, że papugi coś wymyślą...

Już podobno banki takie wyroki uzyskują. No i sprawiedliwości stanie się zadość...


PS. Zawsze twierdziłem, że najlepiej na frankowiczach zarobia kancelarie prawne




poniedziałek, 31 lipca 2023

Inflacja spada i trzyma się mocno

 Sprzeczność? No nie do końca. Oto z najnowszych danych GUS wynika, że w lipcu inflacja wyniosła 10,8% czyli spadła o 0,2%. Podkreślmy, żeby nie było niejasności, bo różne brednie wyczytuję. Ceny nie spadły. Spadła inflacja, czyli zwolnił wzrost cen. Niestety nawet "poważne" portale finansowe popełniają ten błąd. Jeśli lipcowy odczyt inflacji wynosi 10,08% to znaczy, że rok do roku, ceny względem lipca 2022 są wyższe o 10,8%. Jeśli w sierpniu inflacja była wyższa (ro do roku) to wcale nie oznacza, że na przełomie lipca i sierpnia ceny spadły. Trzeba byłoby porównać poziom cen w lipcu i sierpniu 2022 żeby ocenić efekt bazy i dopiero można stwierdzić czy ceny miesiąc do miesiąca spadają czy rosną.

Inflacja nawet na niższym poziomie daleka jest od jednocyfrowej, a od celu inflacyjnego NBP (wynoszącego 2,5%) jest odległa jak stąd do księżyca. Nie ma się więc chyba co cieszyć zbyt pochopnie.