środa, 27 maja 2020

Rząd znosi kolejne ograniczenia a inwestorzy chyba nabierają optymizmu

W miarę jak rząd znosi kolejne ograniczenia i przynajmniej teoretycznie wszystko wraca do nowej "normalności" inwestorzy chyba zaczynają nabierać nieco optymizmu, że nie będzie tak tragicznie. Owszem są i będą branże, które epidemia i związane z nią ograniczenia przeorały i wykrwawiają.

Natomiast patrząc np. na kurs złotówki to widzimy, że zauważalnie się ona umocniła i zaczyna wracać do poziomów z okolic końca marca.



Co jeszcze bardziej interesujące notowania WIG i WIG20 zanotowały zjazd na przełomie lutego i marca, a dołek właśnie na początku ograniczeń epidemicznych w połowie marca i od tego czasu systematycznie zwyżkują.



Czyżby oznaczało to, że strach ma wielkie oczy czy też, że nadzieja matką głupców?