poniedziałek, 31 lipca 2023

Inflacja spada i trzyma się mocno

 Sprzeczność? No nie do końca. Oto z najnowszych danych GUS wynika, że w lipcu inflacja wyniosła 10,8% czyli spadła o 0,2%. Podkreślmy, żeby nie było niejasności, bo różne brednie wyczytuję. Ceny nie spadły. Spadła inflacja, czyli zwolnił wzrost cen. Niestety nawet "poważne" portale finansowe popełniają ten błąd. Jeśli lipcowy odczyt inflacji wynosi 10,08% to znaczy, że rok do roku, ceny względem lipca 2022 są wyższe o 10,8%. Jeśli w sierpniu inflacja była wyższa (ro do roku) to wcale nie oznacza, że na przełomie lipca i sierpnia ceny spadły. Trzeba byłoby porównać poziom cen w lipcu i sierpniu 2022 żeby ocenić efekt bazy i dopiero można stwierdzić czy ceny miesiąc do miesiąca spadają czy rosną.

Inflacja nawet na niższym poziomie daleka jest od jednocyfrowej, a od celu inflacyjnego NBP (wynoszącego 2,5%) jest odległa jak stąd do księżyca. Nie ma się więc chyba co cieszyć zbyt pochopnie.



wtorek, 4 lipca 2023

Jaki będzie efekt kredytu na 2%

 Pierwsze efekty wprowadzenia rządowego programu kredyt na 2% już widać. Sprzedaż mieszkań w czerwcu wzrosła o 113% rok do roku. Efekt dało się zaobserwować jeszcze przed uruchomieniem programu bo ci, co planowali zmiany mieszkaniowe, a wiedzieli, że na kredyt na 2% się nie załapią - przyspieszali decyzje, zakładając, że ceny będą rosły.

No i ceny będą rosły bo przecież podaż nie jest bardzo elastyczna. Większy napływ kupujących będzie miał wpływ na ceny, nawet jeżeli deweloperzy jeszcze ich nie podnoszą. Średnie ceny rosną bowiem stale stabilnie. Rok do roku średnia cena ofertowa metra kwadratowego wzrosła około 8,3%.

Należy jednak pamiętać, że rynek nieruchomości to rynek mocno zlokalizowany. Posługiwanie się średnimi niewiele nam powie, skoro np. w takim Krakowie ceny wzrosły rok do roku o ponad 17%. Dużo zależy od lokalizacji i struktury nieruchomości w danym mieście i okolicy.

Analitycy rynku obserwują, że pula dostępnych na rynku ofert maleje. Więcej mieszkań się sprzedaje niż wprowadza na rynek. Pamiętajmy, że mówimy o okresie kiedy kredyt na 2% jeszcze na dobrą sprawę nie ruszył...