Strony

poniedziałek, 27 marca 2017

Poduszka finansowa

Koncepcja posiadania poduszki finansowej na wypadek nieprzewidzianych niesprzyjających okoliczności jest szeroko promowana na wielu blogach finansowych. Idea ta nie polega oczywiście na dosłownym wypychaniu sobie pościeli banknotami, ale na zbudowaniu pewnej puli oszczędności po to, aby móc z nich skorzystać "w razie czego". 

Nasze babcie i mamy odkładały do słoika pieniądze "na czarną godzinę" właśnie na takiej samej zasadzie. 

Możecie powiedzieć, po co - skoro mam kartę kredytową i mogą się nią posłużyć? rzecz w tym, że jest to zły nawyk aby zadłużać się i znacznie lepiej i bezpieczniej jednak mieć pewną pulę oszczędności. Weźmy taki przykład jak rozwalona opona w samochodzie, która nie nadaje się do naprawy. Nowa opona (a w zasadzie minimum dwie bo wypadałoby mieć po obu stronach wymienione) to wydatek minimum kilkuset złotych. Najczęściej przy tym jest to wydatek pilny, wieczorem albo w środku nocy, przed ważnym wyjazdem. Czasem jednak lepiej mieć gotówkę.

Generalnie przy braniu kredytów taka poduszka finansowa, w wysokości kilku rat czy też kilku miesięcznych dochodów, może pomóc przetrwać w razie np. utraty pracy czy poważnej choroby.

A'propos choroby, to czy osoby prowadzące działalność gospodarczą i odprowadzające minimalne możliwe składki na ZUS zastanawiały się kiedyś ile dostałyby zasiłku chorobowego w razie pobytu przez miesiąc w szpitalu? Taki pobyt nie zdarza się często i nie zdarza się każdemu, ale kiedy już się przytrafi (złamana noga, wypadek, poważna choroba) to może mieć wyniszczające skutki finansowe. Na taką okoliczność należy mieć koniecznie odłożone pewne oszczędności. Najlepiej takie ;)

poniedziałek, 20 marca 2017

Czym różni się zaliczka od zadatku?

Wielokrotnie w praktyce zawierania różnych umów, czy to prywatnie czy to między firmami spotkać się można z pojęciami "zaliczka" i "zadatek". Nie wiem czy wiecie, ale te pojęcia mają różne znaczenie i może to być zasadnicza różnica, jeżeli któraś ze stron chciałaby wycofać się z umowy.

Generalnie umawiając się na zaliczkę czy zadatek chodzi o to aby zabezpieczyć się przed niewykonaniem umowy przez którąś ze stron. W przypadku zadatku w razie niewykonania umowy przez jedną ze stron, druga strona może odstąpić od umowy i zatrzymać zadatek, a jeżeli sama go wręczyła to może żądać zwrotu sumy dwukrotnie wyższej. W przypadku zaliczki jest tak, że podlega ona po prostu zwrotowi i nie ma możliwości żądania dwukrotności zaliczki.

Warto także wiedzieć, że o ile nie zapisano w umowie, że wręczana przy zawarciu umowy np. kwota pieniędzy jest zaliczką, to jest ona traktowana jak zadatek.

Zarówno zadatek, jak i zaliczka ulegają przy wykonaniu umowy zaliczeniu na poczet płatności.

Warto też pamiętać, że w sytuacji gdyby umowa została rozwiązana wskutek okoliczności, za które żadna ze stron nie ponosi odpowiedzialności, albo gdy umowa zostanie przez strony zgodnie rozwiązana - to wtedy zadatek podlega zwrotowi, a a obowiązek zapłaty sumy dwukrotnie wyższej odpada.

poniedziałek, 13 marca 2017

Co jest potrzebne żeby grać na giełdzie?

Zapewne wiele osób, które mają już jakieś oszczędności (albo zetknęły się z pojęciem "akcjonariatu obywatelskiego") i słyszały o tym, że na giełdzie można zarobić, zadaje sobie takie pytanie - "co jest potrzebne aby grać na giełdzie"? Na to pytanie, wydaje mi się, jest wiele odpowiedzi.

Od strony technicznej odpowiedź wydaje się być jasna i prosta. Aby inwestować na Giełdzie Papierów Wartościowych trzeba posiadać założony w Biurze Maklerskim rachunek maklerski. Tylko tyle i aż tyle. Zazwyczaj zakładając taki rachunek otrzymamy też możliwość skorzystania z internetowego serwisu za pomocą którego będziemy w stanie składać zlecenia i to w zasadzie wystarczy.

Jednak odpowiedź na postawione w tytule pytanie jest szersza i odnosi się w pewien sposób do poziomu wiedzy uczestnika rynku. Po to aby inwestować na giełdzie wypadałoby mieć pojęcie i wiedzę o rynku akcji. Należałoby zrozumieć mechanizmy rządzące kursami akcji spółek, być w stanie rozróżnić różne rodzaje rynków, na których są one notowane. W końcu wypadałoby mieć pewne pojęcie o rodzajach zleceń, które mogą być stosowane.

Pod względem wiedzy powyższe kwestie są pewnym minimum koniecznym, acz w mojej opinii niewystarczającym. Aby inwestować potrzeba byłoby jeszcze zapoznać się z pewnymi zagadnieniami związanymi z analizą techniczną i fundamentalną, dobrze byłoby orientować się w sposobie interpretacji podstawowych elementów sprawozdań finansowych spółek takich jak bilans czy rachunek zysków i strat. taka wiedza pozwoli inwestować czy spekulować przynajmniej ze świadomością tego co robimy na naszym rachunku maklerskim.

Podsumowując, uczestnictwo w charakterze "gracza giełdowego" jest w sensie technicznym bardzo proste, ale wymaga jednak pewnego przygotowania merytorycznego.

czwartek, 2 marca 2017

Porównanie lokat bankowych - marzec 2017

Początek marca każe nam sprawdzić jak wyglądają oferty banków, jeżeli chodzi o depozyty. Ostatnimi czasy zaczęły się pojawiać pewne sygnały o powracającej inflacji. Mam jednak sceptyczne podejście do tego, że mogą one przełożyć się na istotny wzrost odsetek od lokat. Nie robiłbym sobie takich nadziei. Po prostu banki mają na tyle dużą płynność, że mogą sobie pozwolić na to aby płacić za depozyt dużo mniej niż dostają jako odsetki od kredytów.

Zobaczmy zatem jak wygląda stawka w przypadku lokat z promocjami i "haczykami"(powiązanie z kontem, czy też oferta dla nowych klientów) (większość lokat tego typu jest na max 10 tysięcy złotych):
  • Stawkę 4% proponują cztery banki: Alior przy lokacie promocyjnej na dwa miesiące otwieranej do nowego rachunku, Idea Bank na 2 miesiące (Lokata Happy) dla nowych klientów, Plus Bank na trzy miesiące przy "Lokacie na start" dla nowych klientów i Nest Bank na "Lokacie Witaj", też na 3 miesiące.
  • Stawkę 3,5% dostaniemy w pięciu bankach: Eurobank i Idea Bank na 1 miesiąc, w Idea Bank także na 3 miesiące (inny wariant Lokaty Happy), Plus bank na 2 miesiące i jeszcze mBank na 3 miesiące
  • Następny poziom propozycji rynkowych to 3% - oferują to obecnie następujące banki: BGŻoptima na lokacie bezkarnej (max 20 tyś zł) na 3 miesiące, Idea Bank na "Lokacie Happy Plus" od 10 tyś do 100 tyś zł na 3 miesiące, Plus Bank na 1 miesiąc, Getin i Noble bank na 2 miesiące, Millenium na 3 miesiące
  • Jeszcze Eurobank ma szereg lokat na 2,75% na 24 i 36 miesięcy dla posiadających lub otwierających konto.
Dalej zaczynają się lokaty standardowe bez haczyków:
  • Bez zmian na pierwszym miejscu 3% na 36 miesięcy w Tmobile Usługi Bankowe,
  • Podobnie na 24 miesiące 2,95% także w Tmobile Usługi Bankowe,
  • 2,75% daje Idea Bank na lokacie na 36 miesięcy,
  • 2,70% daje Idea Bank na lokacie na 24 miesiące, na 36 miesięcy (inny wariant) i Toyota Bank na 36 miesięcy,
  • 2,65%  daje Idea Bank na lokacie na 24 miesiące (jeszcze inny wariant)
  • 2,55% daje Toyota Bank na 24 miesiące
Co jeżeli chodzi o lokaty na krótki termin?
  • 2,5% dostaniemy w Idea Banku na "Lokacie Niespodzianka" na 5 miesięcy, 
  • 2,4% dostaniemy w Idea Banku na "Lokacie Niespodzianka" na 4 miesiące,
  • 2,3% dostaniemy w Idea Banku na "Lokacie Niespodzianka" na 3 miesiące,
Reszta lokat jest poniżej 2 %